Termometr do kąpieli – czy warto kupić ?

Kąpiel może być i dla dziecka, i dla jego mamy cudownym przeżyciem, ale musi być spełnionych kilka warunków. Po pierwsze, oboje muszą mieć dobry humor ;)… choć przyjemna, ciepła kąpiel, może pomóc przegnać niejedną chmurę, a więc nie zawsze jest to warunek konieczny. Przejdźmy zatem do warunku numer 2: woda w wannie/wanience musi mieć odpowiednią temperaturę.

I tu z pomocą przychodzi nam termometr do wody. Choć niejedna mama po kilku lub kilkunastu kąpielach ma takie wyczucie, że termometr wydaje jej niepotrzebny, zawsze warto się upewnić, że w danym momencie woda jest dokładnie tak ciepła, jak powinna być. Termometr do wody pozwala nam osiągnąć temperaturę idealną.

Oferowane przez nas termometry do wody pozwalają na dokładny pomiar temperatury wody, a przy tym są całkowicie bezpieczne: nie zawierają rtęci, a do wykonywania pomiarów zastosowano w nich parafinę zatopioną w bezpiecznej rurce. Duża i czytelna skala ułatwia odczyt wyniku, a uśmiechnięta buźka pokazuje, kiedy woda osiąga wysokość idealną dla malucha (czyli 37 °C).
Termometry mają tak lekką konstrukcję, że cały czas unoszą się na wodzie, umożliwiając sprawdzanie temperatury wody na bieżąco.

Proponujemy Państwu termometry do wody w różnych, interesujących dla malucha, wzorach:
miętowego kota, różowego misia, niebieskiego koalę i szarego szopa oraz pięciu żyraf o różnych wzorach i kolorach: białej z niebieskimi elementami, szarej z fioletowymi, miętowej oraz niebieskiej i różowej. Wszystkie termometry do wody w naszym asortymencie mają ładne, pastelowe kolory i wesołe wzory, które dodatkową zachęcają malucha do kąpieli i zabawy w wodzie. Każdy z nich pakowany jest jako jedyna sztuka w opakowaniu.

Zachęcamy Mamy do wyboru odpowiedniego wzoru i koloru termometru do wody wraz z maluchem, dzięki czemu prawdopodobnie oboje będą mieć z niego sporo radości jeszcze przed dokonaniem zakupu.

A, wracając do warunków, które muszą być spełnione, by kąpiel malucha była udana: tak naprawdę wystarczy przyjemnie ciepła woda i – przede wszystkim – uśmiech Mamy. 🙂

Plus ewentualnie jakaś zabawka edukacyjna. 😉